poniedziałek, 28 września 2015

*Prolog*



   Prolog 

ڜ

Jest pewna legenda, stara jak świat. Opowiada o świecie równoległym, do którego przedostać można się przez lustra.
       Myślisz, że twoje odbicie zawsze robi to, co ty, nawet kiedy nie patrzysz ?
Mylisz się. To nie jest tylko odbicie, ale żywa istota. Twój bliźniak, ale gorszy. Twoje alter ego. 
W naturze tych istot nie leży dobro, ani wybaczenie.  Żyją w swoim świecie, nie ingerując w nasze życie. Dlatego nigdy nie zobaczysz, jak twoje odbicie zachowuje się inaczej.
         No, chyba że jesteś dzieckiem z przepowiedni. Wtedy, och, wtedy, to żal mi cię człowieku.
Dlaczego? No więc, istnieje pewna historia :
Kiedyś, bardzo dawno temu, pewna kobieta naraziła się odbiciom, zabijając przyjaciółkę, która rozpowiedziała sekret o lustrach. Odbicie tej zamordowanej zezłościło się na kobietę i prześladowało ją do końca życia. Ale przedtem wypowiedziało przepowiednie, jako drugą karę.
A brzmiała ona tak :
        
Czwarta z kolei urodzona
W czternaste urodziny zostanie naznaczona
Obudzi wtedy pradawne odbicie
I będzie walczyła o własne życie
By klątwę pokonać poświęci wiele
Mogą zginąć nawet jej przyjaciele
Strzaskaną duszę poskłada
Gdy tak się nie stanie, czeka ją zagłada
Wypełnić musi swoje przeznaczenie
Inaczej zginie wszelkie istnienie

Od tej chwili w jej rodzinie co czwarta urodzona dziewczynka w wieku 14 lat zaczynała widzieć odbicia. Jednak do chwili obecnej przepowiednia się nie spełniła.
Przekazywana z pokolenia na pokolenie traciła na mocy, jednak nigdy nie została zapomniana.

Odbicie zamordowanej wciąż przygląda się tej rodzinie i czeka tylko na odpowiedni moment, by spełnić przepowiednię…

                                 *** 
Gdy urodziła się czwarta córeczka Marie i Marka Hyde’ów, w ich domu zapanowało zamieszanie. Każdy z rodziny chciał poznać nowonarodzoną dziewczynkę i pogratulować szczęśliwym rodzicom. Odwiedzinom, którym towarzyszyła wesoła atmosfera, nie było końca. Wszyscy powtarzali Hyde’om, jaka śliczna jest ich córeczka i szczebiotali nad jej łóżeczkiem. Przynosili dla niej zabawki i ubranka; byli po prostu zauroczeni.
Tylko jedna osoba wydawała się być zasmucona zaistniałą sytuacją, a była to babka dziewczynki. Chodziła posępna i ze smutkiem spoglądała na swoją wnuczkę. Tylko ona potrafiła sobie wyobrazić, co ją czeka.
 Zapytana o powód swojego zachowania odpowiedziała tylko:
- To ona jest spełnieniem przepowiedni.
                                                       
ڜ                

sobota, 26 września 2015

*INFORMACJE*

A więc.
Usunęłam wszystkie posty, bo, ponieważ, gdyż, iż mam zamiar wszystko popoprawiać.
I pod względem fabuły i tekstu.
Znów trochę zmienił mi się styl a w dodatku postanowiłam trochę ubogacić tę historię i wyjaśnić wątki, które mogą pozostawiać wątpliwości.

Poprawiony prolog powinien pojawić się w krótkim czasie, mam go praktycznie napisany xD
Także do kolejnego posta ;D
<3

R