Prolog
ڜ
Jest pewna legenda, stara jak
świat. Opowiada o świecie równoległym, do którego przedostać można się przez
lustra.
Myślisz, że twoje odbicie zawsze robi
to, co ty, nawet kiedy nie patrzysz ?
Mylisz się. To nie jest tylko
odbicie, ale żywa istota. Twój bliźniak, ale gorszy. Twoje alter ego.
W naturze tych istot nie leży
dobro, ani wybaczenie. Żyją w swoim
świecie, nie ingerując w nasze życie. Dlatego nigdy nie zobaczysz, jak twoje
odbicie zachowuje się inaczej.
No, chyba że jesteś dzieckiem z przepowiedni. Wtedy, och,
wtedy, to żal mi cię człowieku.
Dlaczego? No więc, istnieje pewna historia :
Dlaczego? No więc, istnieje pewna historia :
Kiedyś, bardzo dawno temu,
pewna kobieta naraziła się odbiciom, zabijając przyjaciółkę, która
rozpowiedziała sekret o lustrach. Odbicie tej zamordowanej zezłościło się na
kobietę i prześladowało ją do końca życia. Ale przedtem wypowiedziało
przepowiednie, jako drugą karę.
A brzmiała ona tak :
Czwarta z kolei urodzona
W czternaste urodziny zostanie naznaczona
Obudzi wtedy pradawne odbicie
I będzie walczyła o własne życie
By klątwę pokonać poświęci wiele
Mogą zginąć nawet jej przyjaciele
Strzaskaną duszę poskłada
Gdy tak się nie stanie, czeka ją zagłada
Wypełnić musi swoje przeznaczenie
Inaczej zginie wszelkie istnienie
Od tej chwili w jej rodzinie
co czwarta urodzona dziewczynka w wieku 14 lat zaczynała widzieć odbicia.
Jednak do chwili obecnej przepowiednia się nie spełniła.
Przekazywana z pokolenia na pokolenie traciła na mocy, jednak nigdy nie została zapomniana.
Odbicie zamordowanej wciąż przygląda się tej rodzinie i czeka tylko na odpowiedni moment, by spełnić przepowiednię…
Przekazywana z pokolenia na pokolenie traciła na mocy, jednak nigdy nie została zapomniana.
Odbicie zamordowanej wciąż przygląda się tej rodzinie i czeka tylko na odpowiedni moment, by spełnić przepowiednię…
***
Gdy urodziła się czwarta
córeczka Marie i Marka Hyde’ów, w ich domu zapanowało zamieszanie. Każdy z
rodziny chciał poznać nowonarodzoną dziewczynkę i pogratulować szczęśliwym
rodzicom. Odwiedzinom, którym towarzyszyła wesoła atmosfera, nie było końca.
Wszyscy powtarzali Hyde’om, jaka śliczna jest ich córeczka i szczebiotali nad
jej łóżeczkiem. Przynosili dla niej zabawki i ubranka; byli po prostu
zauroczeni.
Tylko jedna osoba wydawała się być zasmucona zaistniałą sytuacją, a była to
babka dziewczynki. Chodziła posępna i ze smutkiem spoglądała na swoją wnuczkę.
Tylko ona potrafiła sobie wyobrazić, co ją czeka.
Zapytana o powód swojego zachowania odpowiedziała tylko:
- To ona jest spełnieniem przepowiedni.
Zapytana o powód swojego zachowania odpowiedziała tylko:
- To ona jest spełnieniem przepowiedni.
ڜ
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz